Nie oszukujmy się – klasyczne testowanie przestaje mieć decydujące znaczenie. Informacja o stanie systemu w środowisku nieprodukcyjnym to tylko część prawdziwego obrazu i wcale nie daje nam pewności, że nasz system jest odporny na awarie. W świecie chmurowym, stanie permanentnego “cośniedziałania” po prostu czekamy na niespodziewane. Nie musimy czekać biernie.
Drugą, coraz ważniejszą stroną medalu są przeróżne informacje i praktyki pozwalające lepiej uodpornić się na awarię lub wykrywać ją wcześnie. Od poprawnych kodów odpowiedzi, przez sprawdzanie metryk systemu, aż po mocno rozwijającą się dziedzinę SRE – każdy z nas może zadbać o “swoją” odporność.
Powrót do agendy